espresso
z adwokatem

Strajk nauczycieli – odszkodowanie?

strajk nauczycieli

To już trzeci dzień strajku nauczycieli. Egzaminy gimnazjalne rozpoczęły się w większości szkół. Zarówno rodzice jak i uczniowie stanęli przed poważnym problemem.

Po pierwsze, rodzice muszą zapewnić dzieciom opiekę podczas gdy oni pracują, po drugie dzieci nie mają, przez okres strajku, zapewnionego dostępu do edukacji, nie przerabiają programu i pewnie w tym roku nie zdążą. Nie może umknąć również uwadze, że placówki niepubliczne nie strajkują i dzieci tam uczęszczające realizują podstawę programową.

Po trzecie, ośmioklasiści ale też gimnazjaliści jak i ich rodzice/opiekunowie poddani są dużej presji i stresowi związanemu z niepewnością, czy egzamin ósmoklasisty się odbędzie, czy egzaminy gimnazjalne odbywają się prawidłowo, czy nie pojawi się konieczność złożenia wniosku o jego powtórzenie.

W naszej ocenie brak dostępu przez dzieci do edukacji, spowodowany strajkiem, jest naruszeniem podstawowych praw wynikających z konstytucji, a nadto może naruszać dobra osobiste (art. 23 i 24 kodeksu cywilnego) zarówno uczniów jak i ich rodziców. W konkretnych sytuacjach rodzice/uczniowie mogą doznać tzw. krzywdy, szkody niemajątkowej, poprzez narażenie ich na silny stres i niepokój związane z niepewnością co do tzw. egzaminu ósmoklasistów.

W związku z koniecznością zapewnienia uczniom, w szczególności tym młodszym, opieki i bezpieczeństwa, rodzice/opiekunowie musza przeorganizować swój tydzień pracy, nierzadko ponieść dodatkowe koszty np. opiekunki, dojazdu członka rodziny lub po prostu muszą wystąpić o urlop w czasie gdy tego nie planowali.

Należy mieć bowiem na uwadze, iż małoletni do 15-tego roku życia nie mogą być pozostawieni bez stosownego nadzoru. Przepis art. 210 § 1 kodeksu karnego stanowi, że kto wbrew obowiązkowi troszczenia się o małoletniego poniżej 15 lat albo o osobę nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny osobę tę porzuca, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jest to oczywiście sytuacja skrajna ale nie można jej wykluczyć.
Warto także zaznaczyć, iż pozostawienie bez nadzoru dziecka do lat 7, bez względu na skutek stanowi wykroczenie o którym mowa w art. 106 kodeksu wykroczeń, kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7 albo nad inną osobą niezdolną rozpoznać lub obronić się przed niebezpieczeństwem, dopuszcza do jej przebywania w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia człowieka, podlega karze grzywny albo karze nagany. Dlatego też pozostawienie dziecka w domu, czy na podwórku bez opieki nie jest prawnie obojętne.

Przechodząc do zagadnień związanych stricte z edukacją należy zauważyć, iż art. 70 pkt. 1 Konstytucji stanowi, że każdy ma prawo do nauki, a nauka do 18 roku życia jest obowiązkowa. Pkt. 4 powołanego przepisu wskazuje zaś, iż władze publiczne zapewniają obywatelom powszechny i równy dostęp do wykształcenia.

Naruszenia Konstytucji można upatrywać zatem w niezapewnieniu równego dostępu do wykształcenia, przy założeniu że dzieci uczęszczające do szkół publicznych nie mają zajęć lekcyjnych w okresie strajku, podczas gdy uczniowie szkół niepublicznych, społecznych, prywatnych etc., taki dostęp zapewniony mają.

Istnieją zatem podstawy aby domagać się rekompensaty za naruszenie dóbr osobistych w postaci prawa do nauki, braku niepewności, poczucia bezpieczeństwa. Jak również są podstawy aby żądać rekompensaty za dodatkowe koszty jakie trzeba było ponieść w związku z koniecznością zapewnieniem bezpiecznych, odpowiednich warunków dzieciom nie mogącym, w czasie strajku, uczyć się i przebywać w zwykłych ramach czasowych w szkole.

Oczywistym jest, na co zwracamy uwagę, iż kwestie konkretnych podstaw odpowiedzialności oraz podmiotów przeciwko, którym można skierować swoje roszczenia wymagają w każdym przypadku szczegółowej analizy prawnej.

Zostaw swój komentarz do wpisu